IMG_2010.JPG 15 września br. w Spale miała miejsce konferencja pt. „Jaka polityka rolna”. Spotkanie zostało zorganizowane w ramach Forum Debaty Publicznej przez Kancelarię Prezydenta RP we współpracy z Krajową Radą Izb Rolniczych. W debacie wzięli udział Prezesi oraz Delegaci Wojewódzkich Izb Rolniczych. Jednym z prelegentów spotkania był Prezes KRIR Wiktor Szmulewicz. Uczestnicy spotkania byli raczej sceptyczni co do reformy WPR. Przede wszystkim zwracano uwagę, że nadal nie będzie wyrównania dopłat bezpośrednich; podkreślano również, że stawia ona rolnikom zbyt dużo wymagań o charakterze ekologicznym.
 
 
 
Mirosław Drygas z Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN zwrócił uwagę, że reforma nie odpowiada potrzebom europejskich rolników, nie widać w niej uproszczeń, a jest wręcz przeciwnie. Jego zdaniem WPR nie jest polityką rolną, a polityką ochrony środowiska. Dodał, że przyrodę trzeba chronić, ale z innych funduszy. W projekcie unijnego rozporządzenia przewidziano m.in. odłogowanie (czasowe wyłączenie z uprawy) 7 proc. gruntów rolnych, co zmniejszy możliwości produkcyjne polskiego rolnictwa.

W opinii prof. Walentego Poczty z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, dotychczasowe propozycje Komisji Europejskiej nie są takie złe dla Polski. Jak zaznaczył, ocenia się, że nasz kraj będzie otrzymywał ok. 5 mld euro rocznie. Dodał, że jeszcze nie wiadomo, ile środków będzie przeznaczone na rozwój rolnictwa (tzw. II filar), a to jest istotne, bo Polska jest największym ich beneficjentem. Prof. Poczta uznał, że korzystna jest unijna propozycja wspierania małych gospodarstw do 3 hektarów. Będą one otrzymywały zryczałtowaną dopłatę; szacuje się, że będzie to ok. 670 euro rocznie. Natomiast, według niego, średnia dopłata bezpośrednia w 2014 r. wyniesie 214 euro do hektara, a w 2018 - będzie to 218 euro.
 
IMG_1999.JPG
 IMG_2000.JPG IMG_2003.JPG
 IMG_2005.JPG  IMG_2009.JPG  IMG_2008.JPG
 
 
W swoim wystąpieniu Prezes KRIR zwrócił uwagę, że nie wszystko zależy od unijnej polityki rolnej, wiele można zrobić w kraju. Zdaniem Prezesa rolnicy oczekują na zróżnicowania podejścia do małych i do dużych gospodarstw rolnych i zapewnienia jednym i drugim warunków do funkcjonowania na rynku. Co w kraju trzeba załatwić: wprowadzić powszechne ubezpieczenie upraw rolnych, uzależnić wysokość emerytury w KRUS od płaconej składki, stworzyć odpowiednią politykę fiskalną, poprawić pozycję rolników wobec kontrahentów.  Prezes Szmulewicz zwrócił uwagę, że wiele decyzji podejmuje się bez konsultacji z organizacjami rolniczymi np. tak było w przypadku ustawy o gospodarowaniu państwową ziemią czy składce zdrowotnej. Teraz nie wiadomo, co będzie z podatkiem dochodowym, dlatego rolnicy tracą zaufanie do państwa i stają się bierni w społeczeństwie obywatelskim.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w twojej przeglądarce.

 

Zrozumiałem
Form by ChronoForms - ChronoEngine.com