- Home
- O NAS
- INFO BRANŻOWE
- WSPÓŁPRACA ZAGRANICZNA
- LEGISLACJA
- MEDIA
- GALERIA
- DO POBRANIA
- KONTAKT
Wyprodukowane w Polsce ziemniaki mogą być wprowadzane do obrotu i przemieszczane do innych państw członkowskich UE, jeżeli zostały zaopatrzone w:
Pierwszą ofiarą ograniczeń finansowo–gospodarczych Unii Europejskiej wobec Rosji stali się polscy producenci owoców i warzyw. Informacje o naruszeniach wymogów fitosanitarnych, które Federacja podaje w związku z wprowadzeniem tymczasowego embarga na polskie produkty roślinne strona rosyjska, nie miały miejsca. Nieliczne przypadki zastrzeżeń były szczegółowo badane i wyjaśniane.
W nawiązaniu do pisma Komitetów Copa-Cogeca skierowanego do Komisarza Daciana Ciolosa w sprawie kryzysu w sektorze brzoskwini w 2014 r., w którym Copa-Cogeca domaga się, aby Komisja natychmiast przyjęła środki dostępne w ramach sekcji 1 rozdziału I części V „Środki wyjątkowe” rozporządzenia nr 1308/2013 ustanawiającego WOR: nadzwyczajne wycofanie produktów z rynku, który to instrument będzie dostępny wszystkim producentom, poza programami operacyjnymi, na czas określony, w celu zrównoważenia podaży i popytu – W lipcu 2014 r. Zarząd KRIR wystąpił do Komitetów Copa-Cogeca domagając się objęcia tym instrumentem także sektora porzeczek i wiśni.
„Mamy do czynienia z różnicą interesów producentów owoców miękkich i przetwórców” – powiedział dziennikarzom minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki w przerwie rozmów z przedstawicielami przetwórców i protestujących rolników, które odbyły się w gmachu ministerstwa. Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że przetwórcy mają dominującą pozycję na rynku, a producenci zorganizowani są tylko w 1%.
Mając na uwadze informację, którą podano w pasku informacyjnym programu „Tydzień” z dnia 15 czerwca 2014 r. tj.: „Sprzyjająca pogoda i przyspieszona wegetacja sprawiają, że tegoroczne żniwa mogą być rekordowe. Zbiory zbóż łącznie z kukurydzą przekroczą 28,5 miliona ton”, Zarząd KRIR wystąpił w czerwcu 2014 r. z wnioskiem do resoru rolnictwa, aby podległe Instytuty z ostrożnością podawały do mediów takie informacje, gdyż do czasu zakończenia żniw sytuacja pogodowa może zdecydowanie zmienić szacowane plony, a przedstawianie w mediach rekordowych zbiorów z pewnością wpłynie na ich cenę.
